otwórz widżet facebooka

Rockowe prężenie muskuł podczas Jarocin Festiwal 2016

Dodano 12 lipca 2016, wpis archiwalny Rockowe prężenie muskuł podczas Jarocin Festiwal 2016

Według wstępnych szacunków do Jarocina mogło przybyć na festiwal ponad 25 000 osób. Na teren festiwalu dostarczono przyłącze elektryczne o mocy prawie 1MW czyli mniej więcej tyle, ile zużywa połowa Witaszyc… Przy dobrej pogodzie nagłośnienie było słyszalne z około 15 kilometrów. Tyle jeżeli chodzi o liczby, bo przecież nie one są najważniejsze.

             Skupmy się na emocjach, a one wśród festiwalowiczów były najokazalsze. Wzruszenie, szaleństwo, łzy, szczęście – było widać z oczu najbardziej zapalonych fanów. „Na sercu żyletką mam wyryte Slayer” zdanie to padło z ust młodego chłopaka i chyba najlepiej okazuje jak bardzo tłumy na festiwalu identyfikowały się z występującymi artystami.

             Wśród przybyłych na festiwal ludzi nie zabrakło również nostalgii i wspomnień. Część osób tęskni za dawną formuła Jarocina zdając sobie równocześnie sprawę z tego, że kultowe edycje Festiwalu z PRL nie powrócą. Obecny festiwal to nie bunt przeciwko władzy, to również nie ostatni bastion wolności, bo tę w demokratycznym Państwie mamy na co dzień. Festiwal Jarocin to obecnie wydarzenie muzyczne mające szansę po edycji 2016 zabłysnąć na europejskiej scenie festiwali muzyki Rock/Metal.

             Wielkie brawa należą się agencji Prestige MJM za przygotowanie tak ogromnej imprezy. Media w całej Polsce zachwalają tegoroczną edycję festiwalu poświęcając wiele uwagi zaproszonym gwiazdom. Slayer, The Prodigy, Five FingerDeathPunch, SweetNoise, Nowsza Aleksandria, Oberschleisen to tylko niektóre z wymienianych zespołów.

Obecny festiwal emanował magiczną atmosferą, wspaniałą energią, świetną muzyką i organizacją. To chyba główna przyczyna tak wielu pozytywnych opinii i recenzji. Zresztą uśmiechy festiwalowiczów mówią same za siebie. 

×