Kto opóźnia budowę sali w Mieszkowie?

Sala gimnastyczna w Mieszkowie ma być wybudowana na terenie należącym do Gminy Jarocin. Nieruchomość ta została użyczona w użytkowanie gminnej spółce Jarocin Sport, która ma realizować inwestycję. Prezes spółki, Leszek Mazurek już w styczniu tego roku zwrócił się do starosty z wnioskiem o wydanie mapy geodezyjnej do celów projektowych, później o wyłączenie gruntu z produkcji rolnej i wydanie pozwolenia na budowę. Wszystkie wnioski zostały niezwłocznie pozytywnie rozparzone, by inwestycja jak najszybciej mogła ruszyć pełną parą – informuje starosta Mikołaj Szymczak. I wszystko dalej szło by tak dobrze, jednak inwestor nie złożył w odpowiednim czasie wniosku o wycinkę drzew, które uniemożliwiają rozpoczęcie inwestycji. Dopiero w maju tego roku Burmistrz Jarocina Stanisław Martuzalski wydał decyzję na wycinkę drzew, choć już w sierpniu roku ubiegłego, czyli 9 miesięcy wcześniej ten sam burmistrz wydał decyzję o ustaleniu lokalizacji inwestycji zaznaczając, że na wycinkę drzew trzeba będzie uzyskać odpowiednie zezwolenie. Jak się potem okazało Burmistrz Jarocina nie był do wydania tej decyzji uprawniony, ponieważ teren, na którym ma powstać sala jest własnością gminy Jarocin, a organ nie może sam sobie udzielać pozwoleń. Fakt ten zauważony został przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze, które uznało, że uprawniony do wydania decyzji w tej sprawie jest Starosta Jarociński. I tak władze gminy „przekierowywały” sprawę z jednej instytucji do drugiej, a czas niekorzystnie uciekał. Wreszcie – pod koniec maja tego roku wniosek na wycinkę drzew znalazł właściwego adresata - starostę.

W związku z ustawą o ochronie przyrody w okresie od marca do października nie zaleca się wycinki drzew mając na względzie ochronę siedlisk gatunków chronionych. Mamy czerwiec, więc nie jest to najlepszy okres na wycinkę drzew. Dodatkowo przepisy precyzują, że wycinka drzew jest bezwzględnie zabroniona, kiedy na drzewach znajdują się siedliska gatunków dziko występujących zwierząt objętych ochroną (np. gniazda lęgowe ptaków). W wyniku lustracji terenu stwierdzono w obrębie zadrzewień przewidzianych do usunięcia miejsca ewentualnego występowania gatunków objętych ochroną – informuje Sławomir Frydryszak, z-ca dyrektora Wydziału Budownictwa i Środowiska. W związku z tym zlecono wykonanie stosownej opinii. Wynika z niej, że znajdujące się na jednym z drzew dziupla może być zamieszkana przez ptaka należącego do gatunków chronionych – dodaje z-ca dyrektora Wydziału Budownictwa i Środowiska. Zgoła inną opinię mówiącą, że nie ma przeciwskazań do wycinki drzew przedstawił inwestor – spółka Jarocin Sport. Starostwo wystąpiło więc do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu o wyrażenie stanowiska - w wydawać by się mogło błahej, a jednak istotnej, wręcz strategicznej dla inwestycji - sprawie. Jeśli RDOŚ nie będzie miał uwag, decyzja umożliwiająca rozpoczęcie budowy zostanie wydana jak najszybciej, by nadrobić czas, który zmarnował burmistrz – deklaruje starosta Mikołaj Szymczak.

starosta jarociński Mikołaj Szymczak:

Bardzo zależy mi na budowie sali gimnastycznej w Mieszkowie i podpiszę w przyspieszonym terminie każdą decyzję w tej sprawie, jeśli nie będzie ona w sprzeczności z obowiązującymi przepisami. Nie mogę jednak łamać prawa, tylko dlatego, że władze gminy i jej spółka działają w sposób niezgodny z przepisami, a teraz próbują na mnie zrzucić winę za swoją opieszałość. Nie wiem, czy jest to celowy zabieg, czy wynika to z „przegapienia”, ale efekt jest taki, że to „gapiostwo” może bardzo dużo kosztować. Przez 9 miesięcy burmistrz nie zrobił nic w sprawie wycinki drzew, a teraz próbuje na mnie zrzucić winę za swoja nieudolność. A przecież najbardziej ucierpi na tym lokalna społeczność, która od lat czeka na inwestycję.   

Kiedy burmistrz zabrał się za problem wycinki drzew?

1. w sierpniu 2013 roku burmistrz Stanisław Martuzalski wydał decyzję o ustaleniu lokalizacji inwestycji – budowa sali gimnastycznej w Mieszkowie, zaznaczając, że na wycinkę drzew trzeba będzie uzyskać odpowiednie zezwolenie.
2. Dopiero po ponad 9 miesiącach - 20 maja 2014 roku na wniosek inwestora – Jarocin Sport sp. z o.o. burmistrz wydaje decyzję pozwalającą na wycinkę drzew w Mieszkowie na terenie pod budowę sali gimnastycznej
3. 3 dni później (piątek – 23 maja br.) Samorządowe Kolegium Odwoławcze neguje decyzję burmistrza, ponieważ ten nie ma uprawnień do tego by wydać pozwolenie na wycinkę drzew, które rosną na nieruchomości, będącej własnością gminy Jarocin. SKO zaleca by taką decyzję wydał Starosta Jarociński

Starosta zajmuje się tematem wycinki drzew od 26 maja, bo dopiero wtedy do starostwa wpływa wniosek spółki Jarocin – Sport w tej sprawie.

1. W tym czasie starosta niezwłocznie zlecił wykonanie ekspertyzy mającej na celu ustalenie, czy na zaplanowanych do wycinki drzewach znajdują się siedliska chronionych gatunków zwierząt. Nieodpłatna ekspertyza wykonana przez Leszka Bajdę - Honorowego Członka Ligi Ochrony Przyrody powstała w ciągu 3 dni. Wynika z niej, że  znajdująca się na jednym z drzew dziupla może być zamieszkana przez ptaka należącego do gatunków chronionych. 
2. 4 czerwca br. ekspertyza została przesłana do spółki Jarocin - Sport
3. 6 czerwca spółka Jarocin Sport przedłożyła staroście ekspertyzę wykonaną na zlecenie spółki, z której wynika, że na drzewach znajduje się dziupla, jednak nie ma oznak, by była ona zamieszkana przez ptaki.
4. W związku z dwiema przeciwstawnymi opiniami starosta niezwłocznie – 9 czerwca zwrócił się o rozstrzygnięcie sprawy do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu z prośbą o ustosunkowanie się w ciągu 14 dni.

Kto zatem przeciąga sprawę budowy sali gimnastycznej w Mieszkowie?